Obserwatorzy

wtorek, 23 października 2012

lovely october

Jak tam pogoda? U mnie w weekend było słonecznie, a szczególnie w niedzielę. W sobote byłam u Madzi na noc, a wcześniej spotkałyśmy się z kumpelami, potem troche niefajna sytuacja czyli rozwalona broda Magdy i jej siedzenie od 21-12 w nocy w szpitalu, bo do szycia :/. Ale za to potem sobie gadałyśmy i lałyśmy. W niedzielę z powodu pięknej pogody wybraliśmy się z rodzicami i bratem do pięknej Pszczyny ;). Dużo ludzi było, w sumie się nie dziwię. A wczoraj byłam chwilę porobić zdjęcia Nicoli. Teraz robię projekt na wos.. A jutro do kina ze znajomymi <3 Tak więc październik mija w porządku,
jedynie co mi przeszkadza to kara Czapli :< Teraz troche zdjęć:
(lepsza jakość-> otwarcie w nowej karcie)










tu na koniec mój grzyb ;*
xoxo, alexandra

wtorek, 16 października 2012

autumn, autumn everywhere

U mnie zaczęła się ta okropna jesień, deszczowa jesień. A u was? Od rana pada, pada i nie chce przestać. Ostatni długi weekend (piątek mieliśmy wolny, święto nauczycieli, pasowanie pierwszoklasistów i takie tam) spędziłam dość fajnie. W czwartek byłam u Rudej z Kinią ,  piątek na godzinkę ze znajomymi na dwór, a sobota u Patki z Rudą i Magdaleną, niedziela odpoczywanie. :) Tęsknie za wakacjami i chodzeniem na dwór z moją Czaplą <3. Nie wspominajmy dlaczego nie wychodzimy.. Tylko zabić. :x A teraz troszkę zdjęć z soboty.







xoxo, alexandra

środa, 10 października 2012

october

Październik, oj październik. Zazwyczaj początek jesieni to czas chandry i takich tam, ale w tym roku tak nie jest! :) Bynajmniej u mnie. Ostatnio było dość fajnie, nie licząc jednego problemu, no ale mniejsza o to. W ostatnią sobotę ze znajomymi zrobiliśmy sobie trzecie ognisko w tym roku w podobnej ekipie i wyszło świetnie. Chyba najlepsze z tych 3. I w sobote szykuje się chyba powtóreczka, oby. W piątek jako że nasi kochani nauczyciele mają swoje święto, mamy wolne więc coś się ogarnie najprawdopodobniej :) Milusi październik, nie powiem, że nie. Co do grzywki na prosto to jeszcze się nie zdecydowałam. Najprawdopodobniej za pare dni ide sobie zrobić na skos, ale nie wiem, musze najpierw poważnie to przemyśleć, żeby potem nie było . >.< Na koniec 4 zdjęcia z soboty :>






xoxo, alexandra