back

Witam wszystkich po długiej przerwie. Jakoś nie miałam ochoty pisać, nie wiem czym to było spowodowane, może tak po prostu. W każdym razie mam zamiar powrócić do pisania i do końca tego roku powinno się pojawić jeszcze pare notek :).  U mnie przygotowania wigilii szły pełną parą. A właśnie, prawie bym zapomniała z okazji tych świąt chciałam wam życzyć wszystkiego dobrego, zdrowia i wszystkiego czego sobie życzycie. MERRY CHRISTMAS <3

A tak to u mnie wyglądało:

 

 wesołych myszki, alexandra

the best timee

Siemanko z góry wybaczcie, że tak mało piszę ostatnio, no ale jakoś tak wyszło. Od wtorku do czwartku miałam próbne egzaminy i strasznie żałuje, że się już skończyły, bo tylko do 12 w szkole, zero zadań i wypady z najlepszymi ludźmi. Ogólnie to uwielbiam ten listopad, tak jak w tamtym roku, jest cudownie, dziękuje.
W dzisiejszej notce chciałam dodać jakieś zdjęcia i wypadło na moje pochwalenie się pięknym swetrem z tesco i koczykami, które zaczęłam uwielbiać :>

ma przepiękne kolory, jest super mięciutki i ciepły, idealny! :*

no i tu te kolczyki, które pasują do wszystkich eleganckich outfitów uwielbiam! 

a tu w 1 dzień próbnych loczki, które na moich włosach wyglądały fajnie tylko troszke dużo ich było :P

<3

xoxo, alexandra

happy birthday !

Dzisiaj są urodziny mojej Czaplens z tej okazji wczoraj robiłam tort i obmyślałam z Lolą naszą strategie na dzisiejszy dzień. Wszystko wyszło idealnie. Rano do szkoły, Czapla już tam była, ale chłopaki ją zagadały i mogłyśmy z Lolą dać ten tort paniom na przechowanie i przed 3 lekcją Chabcia poszła z Czaplą, a my czekaliśmy na półpiętrze i nagle IDĄ i wszyscy 'spóźnieni' bieg żeby zdążyć i śpiewamy sto lat, ja wręczam tort i potem świeczki i Marek zapalił i wszyscy jeszcze raz śpiewają :D Coś pięknego. Potem jedliśmy ten tort. Reszta dnia już spokojnie, ale w dobrych humorach! :D

Czaplino z okazji twojego święta po raz któryś tam wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, miłości, zdrowa i wszystkiego czego sobie życzysz. <3

A teraz czas na zdjęcia!

Wybaczcie za to, że niektóre zdjęcia rozmazane, ale nie miałam innych :< Jutro albo kiedyś tam może wrzucę filmik z dzisiejszego dnia .

xoxo, alexandra

november

A więc mamy listopad. Dzisiaj Wszystkich Świętych, na grobach tłumy. W sumie to dlaczego tylko dzisiaj? Powinniśmy pamiętać codziennie, a nie tylko 1 listopada. Dla mnie to najgorsze święto w roku. Bo o zmarłym dziadku pamiętam zawsze, o zmarłym przybranym dziadku też. Odwiedzam ich groby nie tylko 1 listopada, no ale cóż.. Takie życie.

Ogólnie to nudna końcówka października i nudny dlugi weekend bo mam kare czyli łącze się w bólu z moim Czaplinsem, ale od 5 listopada już wolność <3 Ogólnie to dowiedziałyśmy się dzisiaj takich niefajnych rzeczy, że jesteśmy bardzo zawiedzione na pewnej osobie..

xoxo, alexandrowe

photos: weheartit

lovely october

Jak tam pogoda? U mnie w weekend było słonecznie, a szczególnie w niedzielę. W sobote byłam u Madzi na noc, a wcześniej spotkałyśmy się z kumpelami, potem troche niefajna sytuacja czyli rozwalona broda Magdy i jej siedzenie od 21-12 w nocy w szpitalu, bo do szycia :/. Ale za to potem sobie gadałyśmy i lałyśmy. W niedzielę z powodu pięknej pogody wybraliśmy się z rodzicami i bratem do pięknej Pszczyny ;). Dużo ludzi było, w sumie się nie dziwię. A wczoraj byłam chwilę porobić zdjęcia Nicoli. Teraz robię projekt na wos.. A jutro do kina ze znajomymi <3 Tak więc październik mija w porządku,
jedynie co mi przeszkadza to kara Czapli :< Teraz troche zdjęć:
(lepsza jakość-> otwarcie w nowej karcie)

tu na koniec mój grzyb ;*

dobra nuta

xoxo, alexandra

autumn, autumn everywhere

U mnie zaczęła się ta okropna jesień, deszczowa jesień. A u was? Od rana pada, pada i nie chce przestać. Ostatni długi weekend (piątek mieliśmy wolny, święto nauczycieli, pasowanie pierwszoklasistów i takie tam) spędziłam dość fajnie. W czwartek byłam u Rudej z Kinią ,  piątek na godzinkę ze znajomymi na dwór, a sobota u Patki z Rudą i Magdaleną, niedziela odpoczywanie. :) Tęsknie za wakacjami i chodzeniem na dwór z moją Czaplą <3. Nie wspominajmy dlaczego nie wychodzimy.. Tylko zabić. :x A teraz troszkę zdjęć z soboty.

xoxo, alexandra

october

Październik, oj październik. Zazwyczaj początek jesieni to czas chandry i takich tam, ale w tym roku tak nie jest! :) Bynajmniej u mnie. Ostatnio było dość fajnie, nie licząc jednego problemu, no ale mniejsza o to. W ostatnią sobotę ze znajomymi zrobiliśmy sobie trzecie ognisko w tym roku w podobnej ekipie i wyszło świetnie. Chyba najlepsze z tych 3. I w sobote szykuje się chyba powtóreczka, oby. W piątek jako że nasi kochani nauczyciele mają swoje święto, mamy wolne więc coś się ogarnie najprawdopodobniej :) Milusi październik, nie powiem, że nie. Co do grzywki na prosto to jeszcze się nie zdecydowałam. Najprawdopodobniej za pare dni ide sobie zrobić na skos, ale nie wiem, musze najpierw poważnie to przemyśleć, żeby potem nie było . >.< Na koniec 4 zdjęcia z soboty :>

xoxo, alexandra