Obserwatorzy

środa, 10 października 2012

october

Październik, oj październik. Zazwyczaj początek jesieni to czas chandry i takich tam, ale w tym roku tak nie jest! :) Bynajmniej u mnie. Ostatnio było dość fajnie, nie licząc jednego problemu, no ale mniejsza o to. W ostatnią sobotę ze znajomymi zrobiliśmy sobie trzecie ognisko w tym roku w podobnej ekipie i wyszło świetnie. Chyba najlepsze z tych 3. I w sobote szykuje się chyba powtóreczka, oby. W piątek jako że nasi kochani nauczyciele mają swoje święto, mamy wolne więc coś się ogarnie najprawdopodobniej :) Milusi październik, nie powiem, że nie. Co do grzywki na prosto to jeszcze się nie zdecydowałam. Najprawdopodobniej za pare dni ide sobie zrobić na skos, ale nie wiem, musze najpierw poważnie to przemyśleć, żeby potem nie było . >.< Na koniec 4 zdjęcia z soboty :>






xoxo, alexandra

11 komentarzy:

  1. Ja jakos tez chandry nie lapie : )

    OdpowiedzUsuń
  2. na razie i mnie jeszcze nie łapie jesienna chandra :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcia wyglądają jak z czerwca a nie października ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. I oby tej chandry nie było u Ciebie przez cała jesień;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. super *____*
    zapraszam do mnie
    http://anastazja-hipster.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ahh...ogniska ;] ale szkoda ze narazie na zadnym nie bylam ;p :D zapraszam do obserwatorow
    www.yesnoana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. To dobrze, że Cię nic nie łapie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. super fotki... :-D oh jak ja kocham ogniska..ale teraz to pewnie było dosyć sporo owadów...zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  9. to fajnie że nie masz chandry u mnie się objawiać zaczyna ;/
    fajne grupowe zdjęcia :) zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń