Obserwatorzy

środa, 29 sierpnia 2012

holiday

Ale ten czas leci! Niedawno odliczaliśmy do wakacji, a teraz już dobiegają końca. Muszę przyznać, że te wakacje były jednymi z najlepszych w moim życiu. Cały czas coś robiłam. Tu Grecja, Chorwacja, wypady na dwór, na miasto, pod namiot itp. :) Przede wszystkim dla mnie to były bardzo ciepłe wakacje bo w sumie 24 dni mega upałów , a na reszte pogody w Polsce też nie moge narzekać. Z okazji tego końca przygotowałam kolaż ze zdjęciami z moich wakacji.


enjoy the last days of summer, alexandra

środa, 22 sierpnia 2012

bye bye Croatia

Przydał mi się ten wyjazd, piękne widoki, piękna miejscowość i zakątki jakich mało. Żadne zdjęcia nie oddadzą piękna tego miejsca. Troche zbyt ciche, ale na odpoczynek od rzeczywistości i pooglądanie fajnych dupeczek idealne. :) Wszystkie wpadki podczas jazdy i 1 dnia wyleczył następny dzień pobytu. Jedyne czego mi brakowało to że nie było najlepszych ludzi na świecie ze mną. Dzisiaj zasypie was zdjęciami, miłego oglądania!








 przepyszne figi!



 najwygodniej:D





 Mój brat: To ja poprosze sok (myślimy pewnie świeżo wyciskany) a tu co dostaje :

+

 =








 Hvar






 na dzisiaj to tyle. W następnej notce powinny się ukazać kolejne zdjęcia:)
xoxo, alexandra

czwartek, 9 sierpnia 2012

time for Croatia

Jutro wyjeżdżam do Chorwacji na 12 dni, trochę nad tym ubolewam, bo musze wyjechać akurat wtedy jak jest tak fajnie. No ale cóż, sama chcialam... Zobaczymy jak to będzie. Tymczasem czeka mnie pakowanie.
xoxo, alexandra

środa, 1 sierpnia 2012

back from Greece

Witam, postanowiłam zacząć tu wszystko od nowa i mam nadzieję że tym razem ten blog będzie lepszy. Kilka dni temu wróciłam z obozu w Grecji, było cudownie. Na początku nie umiałam się przekonać, bo to mi nie pasowali ludzie, to opiekunki, no ale potem już było pięknie, nawet wychowawczynie mnie tak bardzo nie denerwowały. Grecja jest pięknym krajem i każdemu polecam wybranie się tam. My byliśmy w  mieście Paralia leżącym nad Morzem Egejskim. W środku miasta znajdowała się piękna cerkiew i małe molo. Podczas tych 12 dni zdążyliśmy zwiedzić Meteory i dwa pobliskie miasta Katerini i Olimpic Beach, zdążyliśmy także pobawić się aż 4 razy w dyskotece Cocus, nauczyć się Zorby, opalić, popływać w morzu,  popływać na pontonach, przeżyć wiele animacji, poobserwować przystojnych Greków i spędzić ogólnie około 50 godzin w autobusie. Było warto!


















xoxo, alexandra